Ojej, nie wyglądasz dziś za dobrze Message, Nr 4, Kwiecień 2006 Sensacyjna historia Nataszy Kampusch, młodej dziewczyny z Austrii, która uciekła swojemu porywaczowi w sierpniu 2006, po ośmiu latach przetrzymywania, ujawniła, że dziennikarze powinni czuć się bardziej odpowiedzialni w relacjach z ludźmi, którzy przeszli przez traumatyczne doświadczenia. Podajemy tu wszystkie dobre rady, które mogą się przydać w sytuacjach, gdy delikatność i takt są szczególnie istotne. Grupa dziennikarzy i reporterów oczekiwała w napięciu. Spotkałam ich na specjalnym kursie na temat „Tabu i media” prowadzonym na Wolnym Uniwersytecie w Berlinie. Tematem mojego przemówienia było „Wykorzystywanie seksualne dzieci”. Krótko się przedstawiłam po czym zapytałam niemal obcesowo: „kto spośród was był wykorzystywany seksualnie w dzieciństwie?”. Nawet szelestu. „Kto był systematycznie źle traktowany przez swoich rodziców?” I znowu pytanie spotkało się z milczącym osłupieniem, „kto był zgwałcony już jako dorosły?”. Dopiero gdy zapytałam „kto kiedykolwiek coś ukradł?” zszokowana publiczność trochę się ożywiła, jedni podnieśli ręce, inni dziwnie chrząkali.
http://www.ejo.ch/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=100&Itemid=183
|